Wrocław...nie tylko krasnale :-)

Październikowy Wrocław przywitał nas bardzo ciepło, było 26 stopni. Zaczęliśmy od zwiedzania Starego miasta, które w swojej historii było we władaniu Polaków, Czechów i Niemców, a dziś również słychać tu różne języki. Drugiego dnia płynęliśmy stateczkiem po Odrze aż do Wrocławskiego ZOO, w którym największą atrakcją jest Afrykarium. Następnie nasze kroki, mimo pogarszającej się pogody, skierowaliśmy do Hali Stulecia, obejrzeliśmy pokaz fontann i Ogród Japoński. Trzeciego dnia złożyliśmy wizytę w Hydropolis - centrum wiedzy o wodzie, była jeszcze chwila na zakup pamiątek i … w drogę do Trójmiasta, 600 kilometrów. Poza poszerzaniem wiedzy o Polsce, znaleźliśmy czas na integrację klasową. Na koniec pan Michał wyłonił zwycięzców konkursu na sfotografowanie największej liczby wrocławskich krasnali, nagroda zaskoczyła nie tylko zwycięzców ;-)))